Napad na jubilera w warszawskiej galerii. Trwa obława policji. "Mieli przedmioty przypominające broń"

5 dni temu
Zdjęcie: Fot. Dariusz Borowicz / Agencja Wyborcza.pl


Policja szuka sprawców napadu na sklep jubilerski w warszawskiej galerii handlowej Westfield Mokotów. Jak poinformowało RMF24, napastnicy mieli "przedmioty przypominające broń", którymi sterroryzowali pracowników. Oszacowano, ile wynoszą straty.
Napad w Warszawie: Według doniesień TVP Info w poniedziałek 30 grudnia przed godziną 11 trzech zamaskowanych napastników wkroczyło do warszawskiej galerii Westfield Mokotów. Chwilę później dokonali oni napadu na sklep jubilerski.


REKLAMA


Przebieg napadu: Jak ustalił RMF24, pracownik ochrony miał zostać obezwładniony przez sprawców najprawdopodobniej gazem pieprzowym, a następnie sterroryzowana została pracownica sklepu. - Wykorzystali przedmioty przypominające broń - poinformowała kom. Ewa Kołdys z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II w rozmowie z TVP Info. Napastnicy najprawdopodobniej użyli łomów, aby dostać się do biżuterii, po czym zrabowali ją i rzucili się do ucieczki.


Zobacz wideo Gołdap. Policjantka zatrzymała złodzieja na gorącym uczynku


Obława na sprawców: Według doniesień RMF24 w zdarzeniu nie ucierpiał żaden pracownik ani klient. Całe zajście miało trwać łącznie zaledwie kilka minut. Na miejsce zostali wezwani funkcjonariusze, którzy zabezpieczają ślady. W międzyczasie policja szuka sprawców na terenie Warszawy. Policja oszacowała straty na kilkaset tysięcy złotych - poinformował Onet. Więcej informacji z Warszawy znajduje się w artykule: "Niebezpieczna awantura w autobusie. Pasażer groził kierowczyni, iż 'dopadnie ją na trasie'".Źródła: TVP Info, RMF24, Onet
Idź do oryginalnego materiału