Najpierw się upił, później odpoczywał… w kontenerze

Policjanci z leżajskiej komendy podejmowali interwencję wobec mężczyzny, który postanowił sobie odpocząć w dość nietypowym miejscu. Według zgłoszenia mężczyzna miał znajdować się w kontenerze na śmieci. Policyjny alkomat wykazał, iż był pijany. Mężczyzna został przekazany pod opiekę ojcu.

Wczoraj o godz. 21 mundurowi otrzymali zgłoszenie od jednego z mieszkańców Leżajska, iż w kontenerze przy ul. Opalińskiego znajduje się człowiek. Przybyli na miejsce funkcjonariusze potwierdzili w nim obecność mężczyzny. Po bezpiecznym wydostaniu go z pojemnika na odpady, okazało się, iż jest nim 37-letni mieszkaniec powiatu leżajskiego. Od mężczyzny czuć było alkohol. Policyjne urządzenie wskazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. W rozmowie z policjantami, mężczyzna stwierdził, iż chciał po prostu odpocząć, a kontener wydawał mu się idealnym do tego miejscem.

Ze względu na stan w jakim znajdował się mężczyzna, został on przekazany pod opiekę ojcu, który zobowiązał się zaopiekować synem do czasu wytrzeźwienia.

Komenda Powiatowa Policji w Leżajsku przypomina, iż przebywanie w nietypowych miejscach w stanie nietrzeźwości, szczególnie w niskich temperaturach, może stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia. Dzięki szybkiej reakcji mieszkańca i odpowiednim działaniom służb udało się zapobiec potencjalnej tragedii.