– Braki w obsadzie powodują, iż ludziom nieustannie dokładane są nowe zadania i obowiązki, więc ta nagroda jest też w pewnym sensie wypłatą za dodatkowy wysiłek i dodatkową pracę – stwierdziła Edyta Odyjas, przewodnicząca MOZ NSZZ "S" Pracowników Sądownictwa i Prokuratury.