Nagrał, jak wyrzucają go z placówki Straży Granicznej, grozi mu więzienie. "Podstępem zatrzymali mój telefon"
Zdjęcie: Bartosz
Wolontariusz udzielający pomocy na granicy polsko-białoruskiej stanie przed sądem z zarzutami karnymi. Grozi mu do trzech lat więzienia. – Filmik stał się podstawą aktu oskarżenia przeciwko mnie – opowiada pan Bartosz.