"Na złość" partnerce trafił do aresztu

3 godzin temu
Zadzwonił na policję i powiedział, iż jest poszukiwany. Podał adres i poprosił o przyjazd patrolu. Trafił do aresztu, bo - jak powiedział - chciał zrobić "na złość" swojej partnerce.
Idź do oryginalnego materiału