Tak wyglądało miejsce tragedii krótko po tym, jak kule pistoletu raniły w trakcie interwencji na warszawskiej Pradze sierżanta sztabowego Mateusza Biernackiego. To był tragiczny postrzał z broni jego kolegi, z którym był na akcji. Chwilę potem pojawili się ratownicy medyczni. Do sieci trafiło nagranie z dramatycznej interwencji przy ul. Inżynierskiej w Warszawie. W tle słychać przerażające krzyki mężczyzny. Mamy komentarz prokuratury.