Chłopi, a nie rolnicy:
Zadbaj najpierw o swoje imię, o język, a będzie łatwiej zachować tożsamość, a co jest niezbędne w walce.
Reymont napisał "Chłopów", a nie "rolników".
Zagraniczni pisarze, pisząc przyjaźnie o Polsce, wyliczają „chłopów" jako czynnik narodowy i kulturowy, a nie rolników.
Lada chwila będą farmerzy — nie daj Boże.
Red. Gazeta Warszawska