Mężczyzna wpadł do trzymetrowego rowu wykopanego na prywatnej posesji. O zdarzeniu powiadomiona została straż pożarna.
W czwartek, 23 stycznia o godz. 12.30 do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Przasnyszu wpłynęło nietypowe zgłoszenie. Pomocy potrzebował mężczyzna, który wpadł do około trzymetrowego rowu.
Do zdarzenia doszło na ul. Królewieckiej w Przasnyszu, na terenie prywatnej posesji podczas prac gospodarczych prowadzonych przy domu.
Na miejsce akcji zadysponowano JRG Przasnysz. W momencie przyjazdu strażaków, mężczyzna znajdował się już poza wykopem. Wyciągnęła go osoba postronna.
– Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i udzieleniu pomocy przedmedycznej osobie poszkodowanej. Mężczyzna został następnie przekazany pod opiekę Zespołu Ratownictwa Medycznego – informuje mł. kpt. Rafał Smoliński, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP w Przasnyszu.
j.b.