Myślałeś, iż to okazja? Tak wyciągają pieniądze od niczego nieświadomych turystów!

Wraz z początkiem sezonu urlopowego rośnie liczba oszustw wymierzonych w turystów. Fałszywe oferty noclegów, nieistniejące parkingi przy lotniskach i podrabiane bilety to tylko część wakacyjnych pułapek, w które coraz częściej wpadają Polacy. Kuszące ogłoszenia w internecie potrafią wyglądać bardzo wiarygodnie – ale wystarczy chwila nieuwagi, by stracić oszczędności i zostać bez dachu nad głową.

Fot. Warszawa w Pigułce

Uwaga na oszustów! Wakacyjne pułapki: fałszywe noclegi, parkingi, bilety

Wakacje to czas relaksu, ale też żniwa dla oszustów. W sieci pojawia się coraz więcej fałszywych ofert noclegów, parkingów przy lotniskach i biletów na popularne atrakcje. Policja ostrzega: nie daj się nabrać – możesz stracić setki, a choćby tysiące złotych.

Nocleg, który nie istnieje

Jednym z najczęstszych przekrętów są fikcyjne apartamenty i domki letniskowe. Ogłoszenia wyglądają profesjonalnie – są zdjęcia, dokładny opis i atrakcyjna cena. Problem zaczyna się, gdy turyści przyjeżdżają na miejsce i… okazuje się, iż adres nie istnieje albo należy do kogoś zupełnie innego. Złodzieje żądają zaliczek, które po przelaniu znikają wraz z całą stroną.

Podróż bez parkingu

Dużą popularnością wśród przestępców cieszą się także fałszywe oferty parkingów przy lotniskach. W sieci łatwo trafić na strony, które podszywają się pod oficjalne serwisy. Po zapłacie i przyjeździe na miejsce okazuje się, iż parkingu nie ma – a czas do wylotu ucieka.

Bilet do… nikąd

Nie brakuje też fałszywych biletów – na koncerty, do parków rozrywki czy muzeów. Oszuści sprzedają je przez portale ogłoszeniowe lub media społecznościowe. Często kuszą niższą ceną i dopiskiem „ostatnie sztuki”. W rzeczywistości to podróbki, które nie zostaną uznane przy wejściu.

Jak się chronić?

Policja apeluje o czujność. Przed dokonaniem rezerwacji warto sprawdzić, czy strona ma certyfikat SSL, czy podany numer telefonu działa i czy obiekt figuruje w oficjalnych bazach. Należy unikać przelewów na prywatne konta i zawsze żądać potwierdzenia rezerwacji na piśmie. W razie podejrzeń – zgłoś sprawę organom ścigania.

Fałszywe wakacje mogą kosztować znacznie więcej niż tylko zmarnowany urlop. Warto zadbać o bezpieczeństwo wcześniej, by nie stracić nerwów, pieniędzy i letniego wypoczynku.