Murarz z Olkusza ukradł dzieło Moneta. To, co zrobił później, zaskakuje
Zdjęcie: Pracownice Muzeum Narodowego prezentują w Prokuraturze Okręgowej w Poznaniu odzyskane dzieło Claude'a Monet'a Plaża w Pourville
Największej współczesnej kradzieży dzieł sztuki dokonano metodą "na policjanta". Łupem złodziei padły m.in. płótna Vermeera, Rembrandta i Maneta. Popularniejsza – i o wiele mniej ryzykowna – jest jednak metoda "na studenta". Taką właśnie posłużył się murarz z Olkusza, który odpowiada za jedną z najzuchwalszych kradzieży w historii polskich muzeów.