Mrożące krew w żyłach sceny z Łodzi. Strzelał do przechodniów fajerwerkami

2 dni temu
Zdjęcie: Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Wyborcza.pl / Facebook - LDZ Zmotoryzowani Łodzianie


W mediach społecznościowych zostało opublikowane przerażające nagranie z nocy sylwestrowej w Łodzi. Na filmie widać, iż jedna z osób strzela fajerwerkami przechodniów idących chodnikiem.
O co chodzi: W sylwestrową noc na ulicy Włókienniczej w Łodzi doszło do wyjątkowo groźnych scen. Szokujące nagranie pierwotnie zostało zamieszczone na facebookowym profilu "LDZ Zmotoryzowani Łodzianie". "Strzelał do ludzi fajerwerkami" - głosi podpis pod filmem.


REKLAMA


Strzelał do przechodniów petardami: Nagranie zostało zarejestrowane na piętrze kamienicy przy ulicy Włókienniczej. Widać na nim przechodnia, który goni inne osoby na ulicy i strzela do nich fajerwerkami. Nie wiadomo, czy osoby te znały się wcześniej.


Zobacz wideo Sylwester to dla zwierząt prawdziwe piekło


"Nie wykluczamy, iż była to forma zabawy": O komentarz została poproszona policja. - Sprawdzałam. w tej chwili nie ma takiego zgłoszenia z ulicy Włókienniczej. Nie znaczy to, iż nie otrzymamy informacji później. Nie wykluczamy, iż była to forma zabawy - powiedziała w rozmowie z WP kom. Edyta Machnik z biura prasowego komendanta wojewódzkiego w Łodzi. W rozmowie z TVN24 funkcjonariuszka podkreśliła, iż zarejestrowane zajście jest formą "skrajnej nieodpowiedzialności, która mogła spowodować oparzenia i inne, ciężkie obrażenia ciała".


Policja komentuje zajście: - Sprawdzimy okoliczności tego zdarzenia. Jednocześnie przypominamy, iż fajerwerków można używać tylko zgodnie z instrukcją obsługi. Nie wolno ich odpalać pod wpływem alkoholu. Trzymanie ich w ręku jest skrajnie nieodpowiedzialne, a świadome kierowanie ich w stronę innych osób karygodne - dodała
Przeczytaj także tekst Izabeli Alberczyk: "Petarda wybuchła w rękach 16-latka. Konieczna była amputacja. SOR-y podsumowują sylwestra". Źródła: LDZ Zmotoryzowani Łodzianie (Facebook), WP, TVN24
Idź do oryginalnego materiału