- Zaryzykowałabym stwierdzenie, iż połowy interwencji by nie było, gdyby uczestnicy nie byli pod wpływem alkoholu. Mówię uczestnicy, gdyż często jest tak, iż nie tylko sprawca jest pod wpływem. Człowiek myślący „trzeźwo” jest mniej skłonny do popełnienia wykroczeń lub przestępstw. - mówi starszy aspirant Monika Wróblewska, elbląska policjantka pracująca jako dzielnicowa. Rozmawiamy o alkoholu z punktu widzenia policji.