Mistrz kamuflażu wpadł przez alkohol - wypił na mieście i sam się wsypał

1 tydzień temu
Zdjęcie: materiał ilustracyjny [fot. KWP w Opolu]


Pewnie nie spodziewał się, iż zwykłe sięgnięcie po butelkę w miejscu publicznym zakończy się dla niego powrotem za więzienne mury. Policjanci ze Zdzieszowic zatrzymali 25-letniego mieszkańca powiatu krapkowickiego, który - jak się okazało - od niemal miesiąca skutecznie unikał wymiaru sprawiedliwości. W trakcie legitymowania wyszło na jaw, mężczyzna był osobą poszukiwaną przez Sąd Rejonowy w Gliwicach.

- Popijał alkohol w miejscu publicznym i wpadł - informuje kom. Agnieszka Żyłka, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu. - Mężczyzna był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Gliwicach i miał do odbycia karę 10 miesięcy pozbawienia wolności. Na swoim koncie miał przestępstwo dotyczące posiadania środków odurzających. Poszukiwany został ukarany mandatem za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, a następnie zatrzymany przez mundurowych i przewieziony do zakładu karnego. Tam spędzi najbliższe 10 miesięcy Policja przypomina, iż spożywanie alkoholu w miejscu publicznym to wykroczenie, za które grozi mandat w wysokości 100 zł. Zakaz nie dotyczy jednak miejsc, które zostały oficjalnie wskazane przez lokalne władze jako strefy dozwolonego spożycia.
Idź do oryginalnego materiału