Mirosławiec. Samochodem do dziewczyny, ale nielegalnie

4 godzin temu

Policjanci z Mirosławca zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież pojazdu na jednej posesji w mieście. Sprawca wykorzystał chwilę nieuwagi właściciela, który pozostawił kluczyki w stacyjce auta. Dzięki błyskawicznej reakcji funkcjonariuszy, znajomości środowiska lokalnego, samochód został odzyskany.

Do zdarzenia doszło na jednej z posesji w Mirosławcu. Właściciel pojazdu pozostawił samochód z kluczykami w stacyjce. Wtedy nieznany mężczyzna wsiadł do auta i odjechał. O całym zdarzeniu natychmiast zostali powiadomieni policjanci, którzy gwałtownie ustalili sprawcę. Dzięki zaangażowaniu i współpracy z mieszkańcami oraz miejskiemu monitoringowi, 37- letni mężczyzna został zidentyfikowany i zatrzymany.

Samochód, który sprawca porzucił w polu w okolicach gminy Tuczno, został odzyskany i przekazany właścicielowi. Zatrzymany mężczyzna był wcześniej karany i posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Jak tłumaczył „chciał tylko pojechać do dziewczyny”, która zamieszkuje w gminie Tuczno. Teraz odpowie przed sądem za krótkotrwałe użycie pojazdu oraz złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Policjanci apelują o rozwagę i przypominają, by nigdy nie pozostawiać kluczyków w pojeździe, choćby na chwilę. To często wystarczy, by doszło do kradzieży. 37- latkowi grozi kara więzienia do 5 lat.

KPP Wałcz

Idź do oryginalnego materiału