Miliarder bez komputera, który stawia na więźniów. Władysław Grochowski zdradza, jak zbudował imperium, łamiąc wszystkie zasady.
Zdjęcie: None
W świecie, gdzie sukces mierzy się szybkością procesora i liczbą powiadomień na telefonie, Władysław Grochowski, założyciel Grupy Arche i jeden z najbardziej nietypowych miliarderów w Polsce, idzie pod prąd. Nie ma komputera, używa najprostszego telefonu, a za najlepszych pracowników uważa osadzonych w zakładach karnych. W szczerej rozmowie z Natalią Ziółkowską z Business Info zdradza, jak zbudował swoje hotelowe imperium na ruinach, kierując się intuicją, zaufaniem do ludzi i filozofią, która dla wielu może brzmieć jak biznesowe szaleństwo.