Rosnące napięcie na zachodniej granicy Polski skłoniło premiera Donalda Tuska do podjęcia zdecydowanych działań. Sprawa nabiera wymiaru międzynarodowego, a rząd szykuje się do podjęcia kolejnych kroków. Co dokładnie planuje Warszawa i jakie sygnały wysyła Berlinowi?

Fot. Warszawa w Pigułce
Tusk ostro do Berlina. Grozi kontrolą granicy i zapowiada weryfikację każdego migranta
Premier Donald Tusk zapowiedział zdecydowane działania wobec Niemiec w związku z podejrzeniami o nielegalne przekazywanie migrantów na terytorium Polski. W poniedziałek zwołał pilną naradę z udziałem szefów MSWiA, Straży Granicznej, policji i wojska. Stawką jest bezpieczeństwo granic i jasne zasady przekazywania cudzoziemców.
Narada w trybie pilnym. Tusk żąda wyjaśnień
Tematem specjalnej odprawy, która miała odbyć się jeszcze tego samego dnia, była sytuacja na granicach – w szczególności zachodniej, gdzie, jak twierdzi opozycja, dochodzi do systematycznego „przerzucania” migrantów z Niemiec. Tusk nie ukrywał irytacji wokół medialnego szumu: – Trzeba oddzielić rzeczywistość od politycznych insynuacji. Polska nie jest zalewana migrantami z Niemiec, ale pojedyncze przypadki będziemy analizować bardzo dokładnie – zapowiedział.
Ultimatum dla Berlina. Każdy przypadek pod lupą
Premier poinformował, iż temat został oficjalnie podniesiony w kontaktach dyplomatycznych. – Zwróciłem się do rządu niemieckiego i bezpośrednio do kanclerza Merza. Poinformowałem, iż każdy przypadek będzie sprawdzany i jeżeli dokumenty lub powód przekazania cudzoziemca będą niejasne – osoba taka nie zostanie wpuszczona do Polski – powiedział Tusk.
Zapowiedź kontroli granicznej
Podczas konferencji szef rządu zasugerował, iż jeżeli sytuacja się nie zmieni, Polska może przywrócić pełną kontrolę na granicy z Niemcami. – jeżeli będą powtarzały się wątpliwe przypadki, kontrola zostanie przywrócona. I to w sposób efektywny – zapowiedział stanowczo.
Premier chce szczegółowego raportu
Tusk oczekuje, iż Straż Graniczna przekaże mu konkretne dane: ile było faktycznych przypadków przekazania migrantów z Niemiec i jak realizowane są wcześniejsze zalecenia. – Chcę mieć pewność, iż nikt, także ze strony niemieckiej, nie przekracza granicy bez wyraźnych podstaw prawnych – zaznaczył.