Długo się to udawało.
Na początku września tego roku policjanci z Wydziału Kryminalnego śremskiej Komendy zakończyli postępowanie w sprawie kilku kradzieży paliwa ze stacji zlokalizowanych w Śremie, Książu Wielkopolskim i Dolsku. Do sądu trafił już akt oskarżenia przeciwko 42-letniej kobiecie podejrzanej o te przestępstwa.
"Sprawa miała swój początek w sierpniu 2024 roku, kiedy to Komenda Powiatowa Policji w Śremie została powiadomiona o tym, iż na stacji paliw w Książu Wielkopolskim doszło do kradzieży. Z ustaleń wynikało, iż kobieta kierująca samochodem marki Audi A4 zatankowała paliwo i podeszła do kasy, aby zapłacić. Po kilkukrotnej próbie płatności kartą zakup został nieuregulowany, a klientka zadeklarowała, iż podjedzie do bankomatu, aby wypłacić pieniądze. Niestety, należność w kwocie 200 złotych ostatecznie nie uregulowała, a w kolejnych miesiącach podobne zgłoszenia zaczęły wpływać z innych stacji paliw znajdujących się w Śremie i Dolsku. We wszystkich tych przypadkach było tak, iż kobieta tankowała i podchodziła do kasy, aby zapłacić. Jednak ostatecznie z różnych powodów nie regulowała należności i odjeżdżała, obiecując, iż na pewno zapłaci" - informuje podinsp. Ewa Kasińska, oficer prasowy policji w Śremie.
"Policjanci z Zespołu do spraw Wykroczeń ustalili, iż sprawczynią kradzieży jest 42-letnia mieszkanka gminy Rokietnica, która w podobny sposób kradła paliwo w 2023 roku na terenie stacji paliw w Poznaniu, a w pierwszej połowie 2024 roku tak samo działała w Kórniku i Słupcy. Ostatecznie okazało się, iż kobieta w okresie od 10 sierpnia ubiegłego roku do 4 marca 2025 roku sześć razy ukradła paliwo ze stacji na terenie powiatu śremskiego i w sumie spowodowała straty na łączną kwotę 980 złotych" - dodaje.
W tych okolicznościach sprawę przejęli kryminalni. 42-latka usłyszała zarzuty i została przesłuchana na terenie zakładu karnego, gdzie od niedawna odbywa karę więzienia za przestępstwo oszustwa. Teraz czeka ją kolejna sprawa w sądzie.