MIESZKAŃCY ŚREMU WYSZLI NA ULICE. WYRAZILI GŁOŚNY SPRZECIW WOBEC IMIGRANTÓW I MARSZU RÓWNOŚCI

1 tydzień temu

Mieszkańcy Śremu mają dość. Podczas spotkania padły mocne słowa.

Podczas dzisiejszego spotkania z mieszkańcami Śremu padły mocne sformułowania. Mieszkańcy tego miasteczka w sposób jednoznaczny odnieśli się do sytuacji jaka miała miejsce i będzie już za parę dni miała miejsce w Śremie. Konferencja z udziałem mieszkańców dotyczyła ostatniej napaści imigrantów oraz Marszu Równości, który za kilka dni ma przejść ulicami miasta.

Co powiedzieli mieszkańcy Śremu?

Mieszkańcy jednoznacznie wyrazili swoje oburzenie w związku z napaścią Kolumbijczyków przy użyciu rozbitej butelki.

Pakt migracyjny, który wchodzi w życie w 2026 roku nie został jeszcze wprowadzony. Mówimy tutaj o Kolumbii, która de facto jest krajem chrześcijańskim. Wyznają taką samą wiarę jak my to pokazuje tylko, iż tam są inne standardy.Dziwi mnie fakt, iż w polskiej polityce jest ten kraj jako bezpieczny dla nas. o ile ktoś celuje w tętnice szyjną i udową to robi to świadomie– stwierdził jeden z mieszkańców.

Polska nie jest krajem rasistowskim, bronimy naszych dzieci, naszych kobiet, nie pozwolimy aby dochodziło do takich sytuacji, to jest walka o naszą niepodległość i patriotyzm– podsumował.

Marsz Równości, który ma za kilka dni przejść ulicami Śremu nie spotkał się z aprobatą przybyłych mieszkańców.

Ja jako Śremianin, patriota jestem przeciwny takiemu zgromadzeniu z uwagi na to, iż widziałem co się wyrabia na takich spędach. Tam przyjeżdżają mężczyźni przebrani za kobiety, w różnych strojach roznegliżowani, głoszą jakieś dziwne hasła o równości. o ile ktoś jest przeciwko to zawsze jest wrogiem, nie może mieć własnego zdania. Nie chciałbym żeby takich scen moje dzieci uczyły się od małego. Nie chcemy takich rzeczy w Śremie– stwierdził inny mieszkaniec.

Bandyci zaatakowali naszych chłopaków tulipanami. Rozbijali butelkę o butelkę, podbiegali do zakrwawionego chłopaka który leżał i był tyłem odwrócony do napastnika. On odepchnął człowieka, który mu zasłaniał i wbił mu tulipana w szyję z zamachu. Oni chcieli ich zabić. To, iż teraz prokuratura wypuściła czterech ludzi, którzy chcieli zabić ludzi na śremskiej plaży, to jest dla mnie skandal i niepojęte– stwierdził rozżalony mieszkaniec.

Z kolei inny mieszkaniec odniósł się do zjawiska ściągania imigrantów do Polski.

Multikulturalizmu nie powinno tutaj być, bo później kończy się tak jak się kończy. Jest ich za dużo tutaj, panoszą się, zaczepiają nasze kobiety, zaczepiają nasze dzieci. Czemu ja mam się bać puścić swoją kobietę z dzieckiem z wózkiem na plac zabaw, gdzie oni tam są– posumował zatrwożony mieszkaniec Śremu.

Do całej sprawy odniósł się Maciej Jóźwiak znany w Środzie Wlkp. społecznik oraz członek Konfederacji.

Tym się kończy multikulturalizm, tym się kończy masowa imigracja, tym się kończy mieszanie kultur. Idziemy niestety droga Europy Zachodniej, czyli mordy, gwałty, terroryzm. Teraz wydarzenia z plaży w Śremie, miesiąc wcześniej morderstwo w Środzie. Winni są imigranci. Do tego dochodzi bulwersujące zachowanie prokuratury, która zatrzymała pięciu z tych bandytów, a tam było kilkunastu. Na drugi dzień czterech z nich wypuściła- stwierdził Jóźwiak.

Super, iż ludzie się organizują, iż ludzie biorą sprawy w swoje ręce, iż dochodzi do patroli obywatelskich. Musimy to robić, musimy się organizować musimy się bronić-podsumował Maciej Jóźwiak.

Na koniec Maciej Jóźwiak zachęcił wszystkich do stawienia tamy środowiskom LGBT.

My jesteśmy większością ale milczącą. Oni nie nie ma problemu żeby być głośni, żeby być hałaśliwi, żeby być agresywni. Są zasilani pieniędzmi z fundacji zagranicznych, wchodzą butami w nasze życie,w przestrzeń publiczną, obrażają świętą wiarę katolicką. Musimy wyrazić swój sprzęcie, bo za moment będziemy mieli to co mają kraje zachodnie, fale samobójstw wśród młodych ludzi, którzy mają niszczoną po psychikę przez agresywną ideologię LGBT– podkreślił Maciej Jóźwiak.

Łukasz Kuk

Idź do oryginalnego materiału