Choć zawiadomienie złożyło osiem kobiet, sprawa Marcina B., ówczesnego sekretarza gminy w Skarszewach, toczyła się bardzo wolno. Nabrała tempa po zmianie szefostwa w prokuraturze oraz napisaniu skargi do ministra i RPO. Ale to nie znaczy, iż coś się zmieniło - mówił dziennikarz "Superwizjera" Jakub Stachowiak, współautor reportażu "Sekretarz gminy i osiem kobiet".