W sobotę wieczorem na ulicy Jana Pawła II w Mielcu doszło do policyjnego pościgu za kierowcą hondy, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jak się okazało, 19-latek prowadził pojazd mimo sądowego zakazu, a dodatkowo zarówno on, jak i dwójka jego pasażerów posiadali przy sobie narkotyki. O ich dalszym losie zdecyduje sąd.
Policyjny pościg zakończony na ul. Kilińskiego
Policjanci z wydziału ruchu drogowego próbowali zatrzymać do kontroli kierującego hondą. Pomimo wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, 19-latek przyspieszył i zaczął uciekać ulicami miasta. Pościg zakończył się na ul. Kilińskiego, gdzie kierowca w końcu zatrzymał pojazd.
Narkotyki i sądowy zakaz
Podczas kontroli okazało się, iż młody kierowca miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Policjanci znaleźli również narkotyki przy nim i jego dwóch pasażerach – wstępne badania wykazały, iż były to marihuana i mefedron. Cała trójka została zatrzymana i przewieziona do policyjnej izby zatrzymań.
Zarzuty dla kierowcy i pasażerów
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego policja postawiła następujące zarzuty:
- 19-latkowi (kierowcy hondy):
- niezatrzymanie się do kontroli drogowej,
- kierowanie pojazdem mimo sądowego zakazu,
- posiadanie środków odurzających.
- 20-letniemu pasażerowi:
- posiadanie środków odurzających,
- udzielanie środków odurzających innym osobom.
- 18-letniej pasażerce:
- posiadanie środków odurzających.
Środki zapobiegawcze i dalsze postępowanie
Prokuratura Rejonowa w Mielcu zastosowała dozór policyjny wobec 19-letniego kierowcy i 20-letniego pasażera. Sprawa trafi teraz do sądu, który zadecyduje o wymiarze kary.