Miała zabić dzieci nożem do tapet. Ruszył proces głośnego zabójstwa [ZDJĘCIA]

2 dni temu
Zdjęcie: Ruszył proces dzieciobójczyni z Czarnowąsów [fot. Jędrzej Łuczak]


Ruszył proces Krystyny Sz. oskarżonej o zabójstwo dwójki swoich dzieci pod koniec sierpnia ubiegłego roku w Opolu - Czarnowąsach. Kobieta miała podciąć gardła 4-letniej dziewczynce oraz o rok młodszemu chłopcu. Biegli stwierdzili, iż oskarżona była poczytalna w momencie popełnienia zbrodni.

Składając wcześniejsze wyjaśnienia, przyznała, iż leczy się psychiatrycznie, ale feralnego dnia zapomniała wziąć leki. Wcześniej oskarżona przyznawała się do winy, dzisiaj (03.07) zaprzeczyła, jakoby zabiła swoje dzieci. Odmówiła składania wyjaśnień i odpowiadania na pytania. - Nie pamiętam momentu zabójstwa moich dzieci - Małgorzata Marciniak, sędzia Sądu Okręgowego w Opolu, przewodnicząca rozprawie, odczytała wyjaśnienia Krystyny Sz.- Ja tylko byłam z nimi w domu, więc ja musiałam to zrobić. Następnie co pamiętam, to jak pan z karetki klepał mnie po twarzy i kazał mi otworzyć oczy. Przypominam sobie w szpitalu takie urywki, iż się cięłam i przytulałam dzieci. Ja nigdy im nie chciałam zrobić krzywdy. Naprawdę bardzo je kocham.Udało nam się porozmawiać z ojcem zamordowanych dzieci, który był jednocześnie oskarżycielem posiłkowym. Jego zdaniem, była partnerka była niestabilna emocjonalnie…
Idź do oryginalnego materiału