Miała być książka i płatki śniadaniowe, zamiast tego była marihuana. Kolejna paczka z USA w rękach celników.

Służba Celno-Skarbowa zabezpieczyła dwie skontrolowane wcześniej przesyłki pocztowe, które zamiast deklarowanej zawartości zawierały blisko półtora kilograma marihuany. Paczki nadane zostały w USA i miały trafić do odbiorców w Polsce.

Kiepskie informacje dla miłośników Cali Weedu, celnicy znów przechwycili paczki i kolejne przesyłki nie dotrą do „plugów”. To już kolejne przechwyty przesyłek w ostatnich miesiącach. W grudniu pisaliśmy o przejęciu przesyłki, w której zamiast bluzy ujawniono blisko pół kilograma suszu konopi indyjskich.

Kolejna paczka z USA w rękach celników

Sytuacja miała miejsce w Oddziale Celnym Pocztowym w Lublinie, gdzie do kontroli wytypowano dwie przesyłki nadane w Stanach Zjednoczonych. Zgodnie z deklaracją w pierwszej przesyłce powinny znajdować się płatki śniadaniowe, jednak podczas rewizji zamiast płatków, wewnątrz przesyłki ujawniono blisko kilogram suszu marihuany, co potwierdziło wstępne badanie narkotesterem.

Zawartość przesyłki, w której według deklaracji powinny znajdować się płatki śniadaniowe (fot. KAS)

Druga z przesyłek powinna zawierać książki, jednak i tutaj zawartością paczki było około pół kilograma marihuany i 5 gotowych joitów „pre-rolls”.

Obie przesyłki zostały zabezpieczone. realizowane są czynności śledcze mające na celu ustalić adresatów paczek zawierających marihuanę.