Mężczyzna został skazany za posiadanie treści pornograficznych z udziałem małoletnich i zmuszania ich groźbami do robienia sobie takich zdjęć. Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Bielsku Podlaskim. Rodzice dziewczynki z tego miasta pierwsi zawiadomili policję o tym, iż ich córka może być ofiarą przestępczego działania, więc tam wszczęto postępowanie, do którego z czasem dołączane były sprawy kolejnych dziewcząt w wieku poniżej 15 lat. Według ustaleń śledztwa w mediach społecznościowych i na internetowych czatach mężczyzna, który ma w tej chwili 24 lata, podawał się za rówieśnika dziewcząt, z którymi prowadził konwersacje. Najpierw były to ogólne rozmowy, potem przechodziły na tematy intymne i proponował przesyłanie sobie nagich zdjęć. Gdy do tego doszło, proponował, żeby wysyłały mu materiały o charakterze pornograficznym. jeżeli nie było na to zgody, groził upublicznieniem nagich zdjęć. Śledczy znaleźli na nośnikach pamięci zdjęcia ok. 30 dziewcząt. Udało się ustalić, kim jest 9 z nich. Polecamy: Zakup zabytkowych sztućców skończył się dymisją dyrektorki Muzeum Pana Tadeusza Ostatecznie mieszkaniec woj. dolnośląskiego usłyszał 16 zarzutów. Część z nich dotyczyła posiadania treści pornograficznych z udziałem małoletnich, kolejne – zmuszania takich osób przy użyciu groźby do robienia takich zdjęć. Prosił o zdjęcia, a potem szantażował Jak powiedział szef bielskiej prokuratury Adam Naumczuk, najpoważniejszy był zarzut zmuszenia nastolatki do wykonania innej czynności seksualnej. Sprawca najpierw dostał od niej jej nagie...
Miał zdjęcia 30 dziewczynek! 24-latek wymuszał na nich przesyłanie nagich fotografii
Mężczyzna został skazany za posiadanie treści pornograficznych z udziałem małoletnich i zmuszania ich groźbami do robienia sobie takich zdjęć. Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Bielsku Podlaskim. Rodzice dziewczynki z tego miasta pierwsi zawiadomili policję o tym, iż ich córka może być ofiarą przestępczego działania, więc tam wszczęto postępowanie, do którego z czasem dołączane były sprawy kolejnych dziewcząt w wieku poniżej 15 lat. Według ustaleń śledztwa w mediach społecznościowych i na internetowych czatach mężczyzna, który ma w tej chwili 24 lata, podawał się za rówieśnika dziewcząt, z którymi prowadził konwersacje. Najpierw były to ogólne rozmowy, potem przechodziły na tematy intymne i proponował przesyłanie sobie nagich zdjęć. Gdy do tego doszło, proponował, żeby wysyłały mu materiały o charakterze pornograficznym. jeżeli nie było na to zgody, groził upublicznieniem nagich zdjęć. Śledczy znaleźli na nośnikach pamięci zdjęcia ok. 30 dziewcząt. Udało się ustalić, kim jest 9 z nich. Polecamy: Zakup zabytkowych sztućców skończył się dymisją dyrektorki Muzeum Pana Tadeusza Ostatecznie mieszkaniec woj. dolnośląskiego usłyszał 16 zarzutów. Część z nich dotyczyła posiadania treści pornograficznych z udziałem małoletnich, kolejne – zmuszania takich osób przy użyciu groźby do robienia takich zdjęć. Prosił o zdjęcia, a potem szantażował Jak powiedział szef bielskiej prokuratury Adam Naumczuk, najpoważniejszy był zarzut zmuszenia nastolatki do wykonania innej czynności seksualnej. Sprawca najpierw dostał od niej jej nagie...