Miał prawie 4 promile (!) i wiózł dziecko autem. Mieszkaniec wadowickiego trafi za kratki?

Dzielnicowi z Komisariatu Policji w Kętach zatrzymali 41 – letniego mieszkańca powiatu wadowickiego. Mężczyzna jest podejrzany o dwa przestępstwa. Jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości (w organizmie miał aż 3,7 promila alkoholu) oraz stworzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia 8 - letniego syna z którym podróżował.

We wtorek (14.01) tuż przed godziną 19 dzielnicowi podczas obchodu osiedla Nad Sołą w Kętach zauważyli samochód marki Fiat, którego kierowca jadąc uliczką nie trzymał prostego toru jazdy.

W związku z powyższym natychmiast dali kierującemu sygnał do zatrzymania się. Podczas czynności mundurowi potwierdzili swoje spostrzeżenie. 41 – letni mieszkaniec powiatu wadowickiego był pod wpływem alkoholu.

Badanie jego stanu trzeźwości wykazało 3,7 promila alkoholu. Razem z mężczyzną pojazdem podróżował jego ośmioletni syn. Małoletni został oddany pod opiekę rodziny, natomiast jego ojciec został zatrzymany i trafił do komisariatu Policji. Policjanci nie zarekwirowali samochodu, którym kierował mężczyzna z uwagi na fakt, iż nie był jego właścicielem - informuje oświęcimska policja.

W tej sprawie wobec 41 – latka wszczęte zostało postępowanie w związku kierowaniem samochodem w stanie nietrzeźwości, a także narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia bądź życia małoletniego nad którymi miał obowiązek opieki.

Materiały dotyczące ujawnionego zaniedbania w sprawowaniu opieki nad małoletnimi zostaną również przekazane do Sądu Rejonowego w Wadowicach Wydziału Rodzinnego i Nieletnich - dodaje policja.

Za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz wysoka grzywna. Natomiast za stworzenie zagrożenia dla życia lub zdrowia małoletniego, grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.