Miał poparzoną twarz i szyję. Rodzice 1,5-rocznego chłopca zatrzymani

4 tygodni temu
Zdjęcie: fot. Albert Zawada/PAP


Białogardzka policja zatrzymała rodziców 1,5-rocznego chłopca z Karlina, który z poparzeniami twarzy, szyi i klatki piersiowej trafił do szpitala w Szczecinie. Śledztwo wszczęte zostało w kierunku znęcania się nad dzieckiem – informuje prokuratura.


Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ewa Dziadczyk poinformowała we wtorek PAP o wszczętym postępowaniu o znęcanie nad dzieckiem, zaznaczyła, iż przyjęta kwalifikacja może w toku postępowania zostać jeszcze zmieniona. Rodzice 1,5-rocznego chłopca dopiero będą przesłuchiwani przez prokuratora. Na razie nie przedstawiono im zarzutów. Oboje zostali zatrzymani.

Domowa awantura

1,5-rocznego poparzonego chłopca leżącego w łóżeczku zauważyli policjanci z komisariatu w Karlinie, którzy w poniedziałek zostali wezwani pod adres tej rodziny, do awantury między rodzicami dziecka.

Chłopiec z oparzeniami twarzy, szyi i klatki piersiowej karetką został przetransportowany najpierw do szpitala wojewódzkiego w Koszalinie. Tam podjęto decyzję o przewiezieniu go do placówki medycznej w Szczecinie.

Rodzice dziecka, jak podała oficer prasowa białogardzkiej policji asp. Kinga Plucińska-Gudełajska, w chwili zatrzymania byli trzeźwi.

Para ma jeszcze jedno dziecko, które podczas policyjnej interwencji przebywało u rodziny.

PAP

Idź do oryginalnego materiału