Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny podczas policyjnego konwoju. Zmarł przewożony 42-latek, który był osadzony w areszcie śledczym. Był w trakcie transportu na posiedzenie sądu na Pradze Północ.
Jak mówi prokurator Norbert Wolicki z Prokuratury Okręgowej Warszawa - Praga, przeprowadzona zostanie sekcja zwłok mężczyzny.
- W sprawie zakończyły się przed chwilą czynności z udziałem prokuratora i funkcjonariuszy Biura Spraw Wewnętrznych Policji. Czynności w sprawie prowadzone są w kierunku artykułu 151 Kodeksu karnego. Dokładnie mówi on o tym, iż kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie [podlega karze więzienia od 3 miesięcy do lat 5 - red.]- tłumaczy.
Na miejscu przeprowadzone zostały oględziny zwłok oraz pojazdu konwojentów.
Jak poinformował warszawski Meditrans, do zdarzenia doszło po godzinie 10 w alei Solidarności. Mężczyzna wykrwawił się przed przyjazdem Zespołu Ratownictwa Medycznego. Doznał głębokiej rany w okolicy gardła.