Metodą na BLIK-a ukradli fortunę. Ukraińcy w końcu wpadli

14 godzin temu

Mieli dokonać 127 oszustw metodą na BLIK-a o łącznej wartości szkody przekraczającej 300 tys. zł. Dwaj obywatele Ukrainy w końcu jednak zostali zatrzymani przez katowickich policjantów. Mężczyźni usłyszeli zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani. W więzieniu mogą spędzić choćby 15 lat.

Do zatrzymania Ukraińców doprowadzili kryminalni z Komisariatu Policji III w Katowicach, którzy od jakiegoś czasu prowadzili śledztwo w sprawie oszustw metodą na BLIK-a na terenie całej Polski. 19-latek i jego o rok starszy kolega zostali ujęci w październiku 2023 r. w centrum Katowic., ale o sprawie śląska policja poinformowała dopiero teraz.


"Zatrzymanie było zwieńczeniem szeregu policyjnych czynności, a zgromadzony już na wstępie materiał dowodowy został uwzględniony przez sąd, który na wniosek śledczych tymczasowo aresztował podejrzanych" - przekazano.

Oszukiwali metodą na BLIK-a. Poszkodowanych ponad 100 osób

Sprawcy mieli stały schemat działania, polegający na wyłudzaniu od pokrzywdzonych kodów BLIK, a następnie ich realizowaniu poprzez dokonywanie wypłat z bankomatów zlokalizowanych na terenie Śląska i Zagłębia.

ZOBACZ: Karambol na S7. Sąd nie zgodził się na areszt dla kierowcy


Do samego wyłudzenia kodów dochodziło poprzez telefonowanie do pokrzywdzonych, głównie osób wystawiających jakiś przedmiot na sprzedaż na platformie internetowej, i wprowadzanie ich w błąd co do tożsamości osoby dzwoniącej i przeznaczenia pieniędzy.


Wskutek tego procederu ponad 100 pokrzywdzonych z całego kraju zostało oszukanych na kwotę przekraczającą 300 tys. zł.

Śląskie. Ukradli ponad 300 tys. zł. Dwóm Ukraińcom grozi 15 lat więzienia

Wobec obu zatrzymanych mężczyzn sformułowany został akt oskarżenia. Za popełnione przestępstwa grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności.

ZOBACZ: Niebezpiecznie na torach. Maszynista zignorował sygnał


Policja po raz kolejny przypomina tymczasem, jak nie dać się oszukać. Kiedy ktoś prosi nas o kod BLIK, nigdy nie działajmy pochopnie i najlepiej zadzwońmy do tej osoby.


Ponadto, przed podaniem kodu zawsze sprawdzajmy, komu go wysyłamy i jaką kwotę transakcji zatwierdzamy. Co równie istotne, nigdy nie przekazujmy pieniędzy osobom, których nie znamy.

WIDEO: Tusk porównany do Kaczyńskiego. "Dokonał gwałtownego zwrotu"
Idź do oryginalnego materiału