Mer Saint-Etienne Gael Perdriau został skazany przez sąd na cztery lata bezwzględnego więzienia i jeden rok w zawieszeniu w sprawie sekstaśmy – powiadomił w poniedziałek sąd, cytowany przez agencję AFP. Perdriau nie będzie też mógł startować w wyborach przez następne pięć lat.
Sąd w Lyonie uznał 53-latka za całkowicie winnego aktów szantażu, uczestniczenia w grupie przestępczej i defraudacji funduszy publicznych. Perdriau nagrał swojego byłego zastępcę Gillesa Artiguesa, który był jego przeciwnikiem w wyścigu o reelekcję w wyborach lokalnych.
Kara jest egzekwowana w tzw. trybie natychmiastowym, na co pozwala francuskie prawo. W praktyce oznacza to, iż były prezydent nie został przewieziony do więzienia bezpośrednio z sali sądowej, a sąd ma wyznaczyć termin rozpoczęcia odsiadki.
Artigues, wywodzący się z politycznego centrum, ale będący np. przeciw małżeństwom jednopłciowym, został w styczniu 2015 roku sfilmowany w pokoju hotelowym, gdzie spotkał się z pracownikiem seksualnym. Jego rywal wraz ze wspólnikami szantażował go, grożąc, iż ujawni taśmy, jeżeli będzie on dalej realizował swoją agendę polityczną. Taśmy zostały w 2022 roku ujawnione przez portal śledczy Mediapart.
Mer zapowiedział, iż złoży wniosek apelacyjny od zasądzonego wyroku. – Jestem niewinny, ta decyzja jest całkowicie niezrozumiała – oznajmił Perdriau po tym, jak opuścił gmach sądu.
Trzy osoby z otoczenia mera zamieszane w spisek skazano na wyroki czterech lat więzienia. (PAP)











English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·