REKLAMA
Kobieta, przebywająca sama z trzyletnim synkiem, niespodziewanie straciła przytomność. Dziecko nie spanikowało. Sięgnęło po telefon i skontaktowało się z osobą bliską, partnerem swojej mamy, który przebywał za granicą. Telefon był krótki, ale jego znaczenie ogromne- informuje Komenda Powiatowa Policji w Ząbkowicach Śląskich. Dzięki reakcji dziecka chwilę po zgłoszeniu na miejsce wysłano policję i pogotowie ratunkowe.
Zobacz wideo
Jak prawidłowo udzielić dziecku pierwszej pomocy?
Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, matka odzyskała już przytomność. Była jednak otumaniona i zdezorientowana. Policjantki pomogły jej i zajęły się również jej synkiem, który był przestraszony. Starały się okazać mu dużo empatii i opanować sytuację w taki sposób, by nie pogłębiać jego traumy.
Matka zasłabła. Trzylatek wezwał pomoc zabkowice-slaskie.policja.gov.pl
Historia porusza serca, ale i daje do myśleniaStrach pomyśleć, jak skończyłaby się ta historia, gdyby nie bohaterska reakcja trzylatka. Policjanci przyznają, iż chłopiec postąpił nad wyraz dojrzale jak na swój wiek.
To przykład tego, iż choćby najmłodsze dzieci mogą być gotowe do podjęcia odpowiedzialnych działań, o ile wcześniej zostaną odpowiednio przygotowane. To historia, która porusza serce, ale powinna też skłonić do refleksji. Trzylatek potrafił zareagować, bo wcześniej wiedział, iż telefon to nie tylko narzędzie rozrywki (...). To jak zachował się ten mały chłopiec, jest niezwykłe, ale nie powinno być wyjątkiem- podkreśla podkomisarz Mazurek. Historia z Ząbkowic Śląskich, jest jej zdaniem dowodem, jak ważna jest edukacja najmłodszych. w tej chwili w szkołach, przedszkolach, a choćby żłobkach organizowane są zajęcia np. z policją czy strażą miejską, aby dzieci wiedziały, jak reagować w sytuacjach kryzysowych. Nie bez znaczenia, jest też postawa rodziców, którzy powinni jak najczęściej uczulać dzieci na kwestie bezpieczeństwa i tłumaczyć im, jak reagować, gdy dzieje się coś niespodziewanego. "Dzięki temu chłopcu i odpowiednio szybkim reakcjom służb udało się uniknąć tragedii. Dziś dla nas jest bohaterem i zasługuje na to miano. Ale może być też inspiracją dla innych. Rozmawiajmy z dziećmi. Edukujmy. Bo czasem jeden telefon może uratować życie" - dodała policjantka w zamieszczonym komunikacie.