Matka fanatyka ISIS staranowała autem policjantów

2 lat temu

Podczas próby zatrzymania w Tyrolu fanatyka ISIS, który groził policji, jego matka wjechała samochodem w dwóch funkcjonariuszy.

Specjalna antyterrorystyczna jednostka Cobra dostała nakaz zatrzymania pochodzącego z Turcji sympatyka Państwa Islamskiego. Powodem działań służb były już skonkretyzowane groźby wobec funkcjonariuszy policji, iż poobcina im głowy. Jednak w trakcie interwencji 30 lipca w Sellrain, leżącym w okręgu Innsbruck, matka podejrzanego 18-latka uderzyła samochodem w dwóch funkcjonariuszy.

Kiedy jadący samochodem podejrzany wraz z matką zostali otoczeni przez mocno uzbrojone jednostki specjalne policji, kobieta postanowiła się nie poddawać i gwałtownie przyspieszyła wjeżdżając w policjantów. Jeden z nich poważnie ranny przebywa w szpitalu, drugi doznał niewielkich obrażeń.

Sąd zadecydował o przedprocesowym areszcie 18-latka; matka została oskarżona o poważne uszkodzenia ciała policjantów oraz opieranie się organom porządkowym.

Informacja o planach nastolatka trafiła do służb wewnętrznych z wywiadu zagranicznego. Dochodzenie podjęte przez Dyrekcję Wywiadu i Bezpieczeństwa Państwowego DNS ujawniło, iż samozwańczy sympatyk ISIS przedstawiał konkretne plany ataku na posterunek policji w mediach społecznościowych. Pochodzący z Turcji nastolatek jest obywatelem austriackim

Ministerstwo spraw wewnętrznych Austrii poinformowało, iż „bacznie monitoruje rozwój wydarzeń na scenie islamistycznej i prowadzi strukturalne dochodzenia w bliskiej współpracy z europejskimi władzami”.

Miesiąc wcześniej w pięciu miejscach w Austrii, w Wiedniu, St. Pölten i Grazu, wywołano fałszywe alarmy bombowe, z czego jeden z nich w sądzie w Grazu, gdzie rozpoczynał się proces islamistycznego kaznodziei nienawiści.

〉 Przeczytaj o zamachach sprzed dwóch lat w Wiedniu.
Idź do oryginalnego materiału