Marcin Romanowski zamieścił w sieci nagranie po ucieczce z kraju. "Stawką jest Polska"

2 dni temu
Zdjęcie: X.com/Marcin Romanowski


- Decyzja o emigracji na pewno nie była łatwa. Z osobistego, ale też zawodowego punktu widzenia jako posła na pewno prościej i bezpieczniej w dalszej perspektywie byłoby poddać się tym bezprawnym działaniom, dać się zamknąć na rok, dwa w areszcie - przekonywał w nagraniu na portalu X Marcin Romanowski. Poseł PiS przyznał, iż przebywa za granicą. Potwierdziły się tym samym ustalenia dziennikarzy śledczych opisane w Gazeta.pl, iż dostanie azyl na Węgrzech.
Oświadczenie Marcina Romanowskiego: W 16-minutowym nagraniu poseł PiS twierdził m.in., iż obecna władza dopuściła się siłowego przejęcia Prokuratury Krajowej, a obecny prokurator krajowy Dariusz Korneluk pełni obowiązki "nielegalnie". Romanowski wskazywał też, iż jego zatrzymanie w lipcu było bezprawne. Twierdził, iż w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości doszło do licznych nieprawidłowości i błędów ze strony prokuratorów. - Zgodnie z procedurą karną, po bezskutecznym postawieniu mi zarzutów w lipcu, cała sprawa wobec mnie powinna być umorzona. Ewentualnie mogło być wszczęte ponowne postępowanie, ale wymagałoby decyzji nadrzędnego prokuratora i nowych okoliczności - przekonywał.


REKLAMA


Marcin Romanowski o pobycie na Węgrzech: - Decyzja o emigracji na pewno nie była łatwa. Z osobistego, ale też zawodowego punktu widzenia jako posła na pewno prościej i bezpieczniej w dalszej perspektywie byłoby poddać się tym bezprawnym działaniom, dać się zamknąć na rok, dwa w areszcie - mówił poseł PiS. - Jednak wszystko ma swoje granice. (...) Przyzwolenie na dokonywanie bezprawia przez przebierańców w prokuratorskich togach też ma swoje granice - dodał. Zaznaczył, iż nie chciał, by "Tusk z Bodnarem mogli cieszyć się obrazkami wyprowadzonego posła opozycji w kajdankach". Podkreślił, iż na emigracji chce zająć się "pracą nad odzyskaniem Polski dla zwykłych Polaków". Nagranie opatrzył podpisem: "Obiecuję Państwu, iż dam z siebie wszystko, bo stawką jest Polska".


Zobacz wideo Mam za mało wiary, iż mogę coś zmienić


Polityk z ochroną międzynarodową: Rząd Węgier uwzględnił wniosek Marcina Romanowskiego o udzielenie mu ochrony międzynarodowej. Kilka godzin przed ujawnieniem tej decyzji przed adwokata posła PiS, o krokach Budapesztu informowali w Gazeta.pl András Dezso z Telex.hu, Szabolcs Panyi z VSQUARE.ORG i Anna Gielewska FRONTSTORY.PL w tekście "Romanowski z azylem politycznym od Orbana? "W ciągu dnia lub dwóch". "Decyzję rządu Viktora Orbana o przyznaniu azylu politycznego podejrzanemu o przestępstwa kryminalne, poszukiwanemu europejskim nakazem aresztowania M. Romanowskiemu uznajemy za akt nieprzyjazny wobec Rzeczpospolitej Polskiej i zasad Unii Europejskiej. Jutro ogłosimy nasze decyzje" - komentował w czwartek szef MSZ Radosław Sikorski.
Areszt dla Marcina Romanowskiego: W grudniu sąd wyraził zgodę na areszt dla posła PiS w związku ze śledztwem ws. Funduszu Sprawiedliwości i nieprawidłowościami, do których miało dochodzić, gdy polityk był wiceministrem sprawiedliwości. Polityk usłyszał łącznie 11 zarzutów. Od 6 grudnia Marcin Romanowski miał wyłączony telefon, został wydany za nim list gończy, a potem ENA. Polityk wielokrotnie podkreślał, iż jest niewinny, a środki z Funduszu Sprawiedliwości były rozdysponowywane zgodnie z prawem.
Przeczytaj o szczegółach sprawy posła PiS. "Azyl polityczny dla Romanowskiego. Tusk i Orban zabrali głos. "O co wam chodzi?"Źródła: oświadczenie Marcina Romanowskiego, komentarz Radosława Sikorskiego, stanowisko Prokuratury Krajowej
Idź do oryginalnego materiału