Sąd Okręgowy w Warszawie wydał Europejski Nakaz Aresztowania Marcina Romanowskiego. W ubiegłym tygodniu Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla posła PiS, a następnie wydano za nim list gończy.
Marcin Romanowski ścigany. Wydano Europejski Nakaz Aresztowania
"Informujemy, iż 19 grudnia 2024 r. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wobec Marcina Romanowskiego Europejski Nakaz Aresztowania" - czytamy w komunikacie opublikowanym w sieci w czwartek po godz. 14.
Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak informował w środę, iż prokurator wystąpił do Sądu Okręgowego w Warszawie o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec Marcina Romanowskiego, podejrzanego w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości.
Marcin Romanowski ścigany. Może przebywać na terenie jednego z państw UE
Wcześniej, 12 grudnia prokurator podjął decyzję o wszczęciu poszukiwań Romanowskiego listem gończym. Poszukiwania - jak mówił Nowak - okazały się bezskuteczne. Do tej pory nie udało się ustalić miejsca pobytu Romanowskiego na terenie kraju.
Ponadto z ustaleń Komendy Stołecznej Policji w Warszawie wynika, iż poseł może przebywać poza granicami kraju - najprawdopodobniej na terenie innego kraju Unii Europejskiej. To z kolei było dla prokuratury "wystarczające do tego, aby skierować do sądu wniosek o wydanie ENA".
ZOBACZ: "Ukrywa się jak Romanowski". Mentzen uderzył w konkurenta
Rzecznik PK poinformował również, iż Komenda Główna Policji przekazała wniosek o wszczęcie poszukiwań międzynarodowych Romanowskiego (tzw. poszukiwania czerwoną notą Interpolu) do Sekretariatu Generalnego Interpolu w Lyonie. Po zatwierdzeniu nota zostanie opublikowana w bazie Interpolu i będzie dostępna dla wszystkich państw członkowskich. Czerwona nota stanowi informację, iż dana osoba jest poszukiwana przez władze jednego z państw członkowskich Interpolu i zawiera prośbę o jej lokalizację oraz zatrzymanie.
Marcin Romanowski poszukiwany. Ma wyłączone telefony i nie korzysta z kart
9 grudnia sąd zadecydował o trzymiesięcznym areszcie byłego wiceministra sprawiedliwości, podejrzanego w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura zarzuca mu działanie w zorganizowanej grupie przestępczej dokonującej nadużyć w Funduszu za czasów rządów PiS.
Po decyzji sądu policjanci w celu zatrzymania polityka przeszukiwali adresy, pod którymi mógł przebywać, ale go nie znaleźli. Marcin Romanowski 6 grudnia wypisał się z placówki medycznej, w której przeszedł planowany zabieg korekty przegrody nosowej. Od tamtego dnia poseł ma wyłączone telefony i nie korzysta z kart płatniczych.