Mały chłopiec ciężko poparzony. To miała być "kara" wymyślona przez ojczyma. Cała wieś wstrząśnięta
Zdjęcie: 8-letni chłopiec przeszedł ogromne cierpienia. Śledczy podejrzewają, że partner jego matki wykąpał go w gorącej wodzie.
Trudno wyobrazić sobie ogrom bólu i cierpienia, które musiał przeżyć 8-letni chłopiec z popegeerowskiej wsi Krosino niedaleko Świdwina (woj. zachodniopomorskie). Dziecko doznało poważnych poparzeń, które – jak ustalili śledczy – były wynikiem celowego aktu przemocy. Podejrzanym w tej sprawie jest 33-letni Mateusz K., partner matki chłopca. Według prokuratury mężczyzna w ramach "kary" zanurzył chłopca we wrzątku, powodując oparzenia nóg, rąk, twarzy oraz podbrzusza. Chłopiec przebywa w szpitalu i walczy o życie. Jego oprawca właśnie trafił do aresztu.