Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi Południe wyznaczył pierwszą rozprawę w procesie europosła Grzegorza Brauna na 8 grudnia o godz. 9:00. Sędzia Marcin Brzostko ustalił termin po wtorkowym, niejawnym posiedzeniu organizacyjnym.
"Wtorkowe posiedzenie miało charakter czysto techniczny, głównie służyło ustaleniu terminów rozpraw, których będzie sporo, sięgają marca przyszłego roku" - poinformował obrońca Brauna mec. Krzysztof Łopatowski. Zapewnił, iż oskarżony europoseł będzie obecny na rozprawie.
Wyjaśnienia oskarżonego
Adwokat zapowiedział, iż Braun złoży wyjaśnienia już na pierwszej rozprawie. "Wyjaśnienia będą spontaniczne. Trudno mi powiedzieć, od którego wątku zacznie, ale myślę, iż zacznie się ustosunkowywać do zarzutów po kolei, czyli tak, jak one są zawarte w akcie oskarżenia" - powiedział mec. Łopatowski.
Obrona planuje przesłuchać wszystkich świadków, których jest ponad 60. "Uważamy, iż wszyscy świadkowie są w tej sprawie istotni i należy ich przed sądem przesłuchać" - dodał obrońca.
Odrzucenie wniosku obrony
Prokurator Artur Wańdoch z Prokuratury Okręgowej w Warszawie poinformował o odrzuceniu wniosku obrony. "Został rozpoznany też wniosek obrońców o zwrot sprawy do prokuratury w celu uzupełnienia postępowania. Wniosek ten nie został przez sąd uwzględniony" - powiedział prokurator.
W sprawie jest siedem zarzutów, a niektóre z nich zagrożone są karą do pięciu lat pozbawienia wolności. Prokuratura skierowała akt oskarżenia do sądu w lipcu tego roku.
Zarzuty dotyczące Sejmu
Główne oskarżenie dotyczy wydarzeń w Sejmie z 12 grudnia 2023 roku. Braun "zgasił przy użyciu gaśnicy zapalone świece w świeczniku Chanuki", czym "obraził uczucia religijne wyznawców judaizmu" według prokuratury.
Europoseł miał także naruszyć nietykalność cielesną kobiety interweniującej na rzecz ochrony porządku publicznego. "Kierując w stronę pokrzywdzonej strumień gaśnicy z substancją proszkową" spowodował u niej lekki uszczerbek na zdrowiu.
Incydenty w instytutach i sądzie
Zarzuty obejmują także zajścia w Narodowym Instytucie Kardiologii w 2022 roku podczas pandemii. Braun wszedł do szpitala z grupą osób bez maseczek, wtargnął na spotkanie dyrekcji i miał zaatakować dyrektora dr. Łukasza Szumowskiego.
W Niemieckim Instytucie Historycznym w 2023 roku Braun miał uszkodzić mienie, w tym mikrofon, i zablokował wykład prof. Jana Grabowskiego o Holokauście. Kolejny zarzut dotyczy uszkodzenia choinki bożonarodzeniowej w Sądzie Okręgowym w Krakowie - Braun wyniósł ją i wrzucił do kosza.
Procedury ws. immunitetu
Parlament Europejski uchylił Braunowi immunitet w maju tego roku, umożliwiając obecne postępowanie. Równocześnie w PE procedowane są kolejne wnioski Prokuratora Generalnego o uchylenie immunitetu w innych sprawach.
Pierwszy wniosek dotyczy wydarzeń z kwietnia, gdy Braun próbował dokonać "zatrzymania obywatelskiego" ginekolożki w szpitalu w Oleśnicy. Drugi - zniszczenia wystawy LGBT+ w Sejmie, pomówienia organizatorów akcji "Żonkile" oraz kradzieży flag Ukrainy i UE.
Trzeci wniosek skierowany we wrześniu dotyczy zarzutu publicznego zaprzeczania zbrodniom popełnionym w byłym niemieckim, nazistowskim obozie KL Auschwitz-Birkenau. Postępowanie wszczął IPN w związku z wypowiedziami Brauna z lipca w radiu Wnet i podkaście "Jan Pospieszalski rozmawia".
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.