Makabrycznego odkrycia dokonali pracownicy przeprowadzający inwentaryzację w jednym z akademików w Katowicach (woj. śląskie). W jednym z pokoi znaleziono ciało 21-letniego studenta. Z ustaleń śledczych wynika, iż śmierć młodego mężczyzny najparwdopodobniej nastąpiła wskutek nieszczęśliwego zdarzenia. Zwłoki leżały w akademiku przez około półtora tygodnia. "Fakt" ustalił, w jakich okolicznościach zmarł 21-latek.