Mając 2,5 promila opiekowała się dzieckiem. 40-latka tłumaczyła, iż świętowała urodziny

2 tygodni temu

Policjanci z komisariatu Policji Warszawa Targówek zatrzymali w sobotę wieczorem 40-letnią kobietę, która opiekowała się 5-letnim dzieckiem. Zgłoszenie policjanci dostali około 20:00. Kobieta nie chciała wpuścić mundurowych do środka ani też wylegitymować się.

- Rozmowę prowadziła przez uchylone drzwi. Policjanci wyczuli od niej zapach alkoholu. W pewnym momencie kobieta zrobiła się agresywna, próbowała schować się w lokalu i zatrzasnąć drzwi. Policjanci zmuszeni byli założyć jej kajdanki, a następnie sprawdzili jej trzeźwość alkomatem. Ten wykazał, iż miała prawie 2,5 promila w wydychanym powietrzu. 40-latka wyjaśniła, iż tego dnia świętowała swoje urodziny - relacjonuje Paulina Onyszko z dzielnicowej policji.

5-latek trafił w trybie interwencyjnym do placówki wychowawczej. Za narażenie synka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu kobiecie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie dziecka będzie decydował sąd rodzinny i nieletnich.

Idź do oryginalnego materiału