Lwy, tygrys i surykatka w prywatnym gospodarstwie w Czchowie tak wyglądał obraz po interwencji policjantów i prokuratury z Brzeska. Śledczy ujawnili, iż właściciel przetrzymywał zwierzęta w ramach fikcyjnej działalności cyrkowej i w rażąco złych warunkach. Teraz mężczyźnie grozi choćby 5 lat więzienia.