Lublin: Wielki Bu pozostanie w areszcie

7 godzin temu
Zdjęcie: Lublin: Wielki Bu pozostanie w areszcie


Patryk M. – znany jako Wielki Bu – pozostaje w tymczasowym areszcie. Taką decyzję wydał dziś (04.12) Sąd Okręgowy w Lublinie. Zdaniem składu orzekającego Patryk M., podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami, na wolności mógłby utrudniać postępowanie procesowe.

Jednym z kluczowych dla sądu aspektów była przede wszystkim obawa matactwa lub ewentualna próba ucieczki Patryka M. za granicę. – W przypadku podejrzanego podstawy tego aresztu były trzy. Możliwość orzeczenia wobec niego surowej kary więzienia i sąd ocenił, iż nie jest ona wyłącznie teoretyczna – mówi rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Lublinie, sędzia Marta Śmiech. – Sąd wskazał na motywację podejrzanego, która była niska. Przestępstwa popełniane były z chęci zysku. Konieczność zastosowania aresztu wynikała także z uzasadnionej obawy matactwa. W sprawach dotyczących działalności zorganizowanych grup przestępczych to ryzyko matactwa jest wysokie, bowiem wynika ono z powiązań i zależności pomiędzy członkami grupy, które sprzyjają ustalaniu wspólnej wersji zdarzeń czy wzajemnemu wpływowi na świadków – dodaje.

Obrońcy Patryka M. chcieli, aby jego klient odpowiadał z wolnej stopy, czyli poza tymczasowym aresztem. Tak się jednak nie stało. – Wielka szkoda, a sam środek zapobiegawczy naszym zdaniem jest już niepotrzebny – zaznacza jeden z obrońców Patryka M. mecenas Łukasz Isenko. – Staraliśmy się przekonać sąd, aby uchylił tymczasowy areszt i zastosował środki wolnościowe między innymi w postaci bardzo wysokiego poręczenia majątkowego w kwocie 500 tysięcy złotych. Głównym argumentem jest etap postępowania. o ile ponad 100 osób w tej sprawie odpowiada już z tak zwanej wolnej stopy, to nie widzę potrzeb, aby oskarżony, który ma zarzuty o wiele bardziej łagodne niżeli szereg innych współpodejrzanych, przebywał w izolacji. To jest jeden z głównych argumentów. Postępowanie trwa ponad 3 lata. Materiał dowodowy został odpowiednio zabezpieczony i zgromadzony. Jest na końcowym etapie. W chwili obecnej już poręczenie majątkowe jest w stanie w sposób skuteczny zabezpieczyć prawidłowo tok postępowania – dodaje.

Prokuratura nie ukrywa swojego zadowolenia z dzisiejszej decyzji sądu. Jak przypominają też śledczy, potrzeba izolacji Patryka M. jest konieczna. – W ocenie prokuratury w przypadku Patryka M. zachodzą wszystkie istotne przesłanki do stosowania tymczasowego aresztowania – podkreśla prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska z Prokuratury Krajowej. – Przypomnę tylko, iż podejrzany 12 września 2025 roku został zatrzymany na terenie Hamburga na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Zatem nie ma żadnych wątpliwości, iż Patryk M. ukrywał się przed organami ścigania, a zatem zachodziła konieczność zastosowania tymczasowego aresztowania, a po jego sprowadzeniu do Polski utrzymanie tymczasowego aresztowania i dalsze jego stosowanie – dodaje.

Przypomnijmy, iż Patryk M. jest podejrzany między innymi o uczestnictwo w obrocie 17 kilogramami marihuany o czarnorynkowej wartości około 850 tysięcy złotych 2 kilogramami amfetaminy o wartości około 60 tysięcy złotych.

Wielki Bu pozostanie w tymczasowym areszcie do 4 lutego 2026 roku.

MaTo / opr. PaW

Fot. PAP / Wojtek Jargiło

Idź do oryginalnego materiału