Wczorajszym zadaniem, pochodzącego z naszego miasta Leszka było jak najdłuższe żonglowanie 3- i 4-kilogramowymi kulami techniką kaskady, czyli klasycznym trikiem przy użyciu trzech kul. Jego celem było możliwie jak najdłuższe utrzymanie ich w powietrzu, a tym samym przerzucenie jak największej ilości ton.
- To trudne fizycznie zadania, bo podczas 2 minut żonglowania takimi kulami 3-kilogramowymi przerzucamy około 2,5 tony - przyznał przed rozpoczęciem próby Leszek Domitrz, któremu finalnie udało się pobić oba rekordy.
W przypadku kul 3-kilogramowych czas, jaki udało się ustanowić Domitrzowi to 2 minuty i 21 sekund, czyli o 3 minuty lepiej niż poprzedni rekordzista. Natomiast w przypadku kul 4-kilogramowych łomżyniak ustanowił pierwszy taki rekord w Polsce, który wyniósł 57 sekund. Jednak o ile ta konkurencja zostanie wpisana do księgi rekordów Giunessa, Leszek Domitrz zapowiedział, iż wówczas będzie starał się ustanowić rekordy ponownie, p