Łódź rozszerzy nocną prohibicję? Radni szykują decyzję na wiosnę

2 godzin temu

- Mamy już pierwsze sygnały od mieszkańców. Te sygnały są bardzo pozytywne. Obserwują, iż jest ciszej, spokojniej, jest mniej incydentów i wreszcie mogą się wyspać

- mówili na konferencji radni KO, podkreślając jednak, iż przed decyzją potrzebne są twarde dane.

Radni składają interpelację

Do prezydent Hanny Zdanowskiej trafiła interpelacja z prośbą o zestawienia dotyczące interwencji straży i policji: zarówno z ostatniego miesiąca, jak i z poprzednich miesięcy 2024 i 2025 roku.

- o ile mamy to rozszerzyć na całe miasto, musimy mieć dane pokazujące, czy to rozwiązanie się sprawdza i czy walczy z problemami, o których mówili mieszkańcy, czyli zakłócaniem spokoju i różnego rodzaju burdami. Występujemy do Straży Miejskiej, ale przez panią prezydent, z kilkoma pytaniami. Potrzebujemy też danych miesięcznych z podziałem na osiedla. Będziemy prosić, aby co miesiąc radni otrzymywali taki raport

- podkreślił radny Damian Raczkowski i dodał, iż jego prywatna opinia po miesiącu obowiązywania zakazu jest jednoznaczna.

- Osobiście jestem za rozszerzeniem strefy. Słyszę bardzo pozytywne głosy mieszkańców, szczególnie z centrum. Pierwszy raz mają weekendy, w których mogą się spokojnie wyspać

- argumentował.

Radna Magdalena Gałkiewicz również spodziewa się pozytywnego efektu.

- Sądzę, iż dane pokażą, iż jest bezpieczniej. A to absolutnie najważniejszy argument, żeby strefę rozszerzyć

- podkreśliła.

Co z przedsiębiorcami?

Radni odnieśli się także do zarzutów części przedsiębiorców. Podkreślili, iż nie słyszeli o przypadkach zamknięcia sklepów z powodu wprowadzenia zakazu.

- Wręcz odwrotnie. Jeszcze przed przyjęciem uchwały wpływały prośby od restauratorów z ul. Piotrkowskiej, którzy mieli ogromny problem z tym, iż w lokalach znajdowali „małpki” czy flaszki pochowane w doniczkach. Były kupowane w sklepach całodobowych, a w restauracji przychodziło się zjeść tatara i piło się alkohol kupiony wcześniej, co obniżało zyski restauratorów

- mówił Raczkowski.

Marcin Hencz dodał:

- Wiemy z przykładów Krakowa i innych miast, iż wprowadzenie tego typu regulacji nie przełożyło się na spadek sprzedaży alkoholu w sklepach. To był mit, iż mieszkańcy będą ustawiać się nocą w kolejkach.

Czy możliwe jest przedłużenie prohibicji?

- Każdy z nas zgadza się, iż statystyki o sprzedaży 3 mln „małpek” dziennie, które są głównie spożywane rano, są przerażające. Niemniej w tej chwili prawo krajowe uniemożliwia samorządom wydłużenie prohibicji nocnej dłużej niż do 6 rano. jeżeli tylko takie przepisy zostaną zmienione, a Kraków już o to wnioskuje, myślę, iż zgoda na wprowadzenie dłuższych ograniczeń będzie jeszcze większa

- powiedział Hencz.

Radni zapowiadają, iż jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, uchwała dotycząca rozszerzenia zakazu na całe miasto powinna trafić pod głosowanie wiosną.

https://tulodz.pl/wiadomosci-lodz/nadchodza-suche-noce-w-lodzi-alkohol-po-22-bedzie-zakazany-wkrotce-w-calym-miescie/6B44ix4hUQXLPSBKRbnw
Idź do oryginalnego materiału