Likwidacja centrum telefonicznego wyłudzeń w gwatemalskim więzieniu

Jak nazwiemy konfiskatę, która miała miejsce wczoraj w więzieniu dla kobiet w Santa Teresa – napisał jej właściciel na swojej osobistej stronie w serwisie społecznościowym Inne.

„Chcę, żeby szantażyści wiedzieli, iż po nich idziemy!” – podkreślił Minister Spraw Wewnętrznych na końcu tekstu, odnosząc się do operacji, która odbyła się w Areszcie Śledczym mieszczącym się w tej stolicy.

Od objęcia urzędu 14 stycznia Jimenez wprowadził szereg środków, aby stawić czoła oskarżeniom o wymuszenia w kraju – plagę, która od kilku lat dotyka dużą część społeczeństwa.

W ubiegłą środę zapowiedział utworzenie nowej jednostki zajmującej się zarządzaniem inwigilacją w więzieniach, której celem jest zapobieganie wprowadzaniu nielegalnych materiałów.

Odnosząc się do działań więziennych, które miały miejsce w tym okresie, dodał, iż chociaż skonfiskowano telefony, broń i inne przedmioty, należy zająć się późniejszą sytuacją.

„Nadal mamy ograniczenia w zakresie zasobów ludzkich, ale zmierzamy w kierunku wzmocnienia wszystkich tych aspektów” – powiedział minister.

Zorganizuj wydarzenie przejęcia

Minister Spraw Wewnętrznych przedstawił wyniki szeroko zakrojonej akcji przeciwdziałającej wymuszeniom przeprowadzonej w ubiegły wtorek, w wyniku której aresztowano 45 osób, w większości kobiet, zamieszanych w nielegalne zarzuty stawiane mieszkańcom.

Zauważył, iż zatrzymani mieli powiązania z różnymi grupami gangu Mara Salvatrucha i Barrio 18, podczas gdy działali w różnych częściach kraju.

Lokalni analitycy ostrzegają, iż jednym z głównych wyzwań stojących przed prezydentem regionu Ameryki Środkowej Bernardo Arevalo i jego administracją jest obecny brak bezpieczeństwa wśród obywateli 22 prowincji.

Prezydent Gwatemali uznał, iż w ciągu trzech tygodni, które spędził na kierowaniu swoim rządem, Jiménez pokazał, iż z szantażystami można walczyć „bezpośrednio i bez strachu”.

L/Zn