Liczne złamania i siniaki u 1,5-rocznej dziewczynki. Rodzice aresztowani

gniezno24.com 2 miesięcy temu

Okrutne znęcanie się nad małym dzieckiem przez osobę, która była już karana za podobne czyny w przeszłości. Taki obraz rysuje się po ujawnieniu sprawy, która miała miejsce w jednym z mieszkań w centrum Gniezna.

Sytuację opisaliśmy jako pierwsi wraz z TV Gniezno w miniony piątkowy wieczór. Cała sprawa swój początek miała w czwartek 4 lipca, kiedy to do jednego z mieszkań przy ul. Kilińskiego w Gnieźnie przybyła pracownica z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. W trakcie swojej wizyty u wielodzietnej rodziny stwierdziła ona niepokojące ślady na ciele 1,5-rocznego dziecka. Wezwani ratownicy medyczni zabrali je do szpitala, a policjanci u 33-letniej matki stwierdzili 0,4 promila alkoholu w organizmie. Pozostała trójka dzieci trafiła pod opiekę 40-letniego ojca.

W piątek 5 lipca lekarze badający dziecko stwierdzili, iż obrażenia u dziewczynki wskazują na stosowanie przemocy. Dlatego opiekunowie dziecka zostali jeszcze tego samego dnia zatrzymani przez policjantów, a dzieci zostały zabrane pod opiekę innych osób.

Po publikacji przez nas informacji o całym zdarzeniu w internecie zawrzało, a w tej chwili wiemy już więcej o przebiegu całej sprawy oraz o tym, co spotkało 1,5-roczną dziewczynkę.

– Są to obrażenia w postaci różnego rodzaju sińców praktycznie na całym ciele, a także otarć naskórka oraz najważniejsze – złamań kości i to dotyczą one kości czaszki, kości górnych kończyn, jak również ujawniono złamanie żebra. Biegły stwierdził, iż obrażenia powstały w różnym czasie – od kilku dni do kilkunastu tygodni – przekazała prok. Małgorzata Rezulak-Kustosz z Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie.

– Zostały im przedstawione zarzuty – matce zarzut fizycznego i psychicznego znęcania się nad dziewczynką, a nadto narażenia jej na bezpośrednie ryzyko utraty życia lub zdrowia, jak również ze względu na znajdowanie się pod wpływem alkoholu w momencie interwencji, usłyszała także zarzut narażenia pozostałych dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo zagrożenia życia lub zdrowia – dodała prok. Małgorzata Rezulak Kustosz.

Mężczyzna, ojciec 1,5-rocznej dziewczynki, usłyszał zarzut bezpośredniego narażenia zdrowia i życia dziecka ze względu na nieudzielenie jej pomocy medycznej.

– Nie przyznali się do czynu i złożyli wyjaśnienia, iż prawidłowo opiekowali się wszystkimi dziećmi. Natomiast co do dziewczynki, która posiada obrażenia stwierdzili, iż ich nie zauważyli i nie wiedzą z jakiego powodu takie obrażenia u niej stwierdzono – powiedziała prokurator. W sobotę 6 lipca wobec kobiety i mężczyzny orzeczono trzymiesięczny areszt.

Z naszych ustaleń wynika, iż kobieta i mężczyzna nie są z Gniezna – sprowadzili się tu kilka lat temu z jednej z miejscowości w województwie warmińsko-mazurskim. Poza ww. czwórką dzieci, kobieta ma także inne z poprzedniego małżeństwa i w 2017 roku była już karana przez sąd w Działdowie za znęcanie się nad córką z tego związku.

W 2023 roku w rodzinie tej była interwencja policji po zgłoszeniu, iż dziećmi mogą się opiekować rodzice będący pod wpływem alkoholu – jak jednak ustaliliśmy, funkcjonariusze po przybyciu na miejsce nie potwierdzili tego faktu. Mimo to rodzina była znana w różnych instytucjach pomocowych, a także z tego, iż był w niej nadużywany alkohol. Sprawa będzie wyjaśniania i, jak przekazano nam w prokuraturze, jest wielowątkowa.

W przypadku utrzymania obecnej klasyfikacji czynu, kobiecie grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności, a ojcu od 5 miesięcy do 6 lat.

Idź do oryginalnego materiału