„Nie odstąpił od zabiegu, mimo poważnych zagrożeń”
Jak podkreśla prokuratura, po przeprowadzeniu wnikliwego śledztwa, w tym m.in. po uzyskaniu opinii zespołu biegłych lekarzy z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, lekarzowi Markowi B. zarzucono nieumyślne narażenie pacjenta Jerzego F. na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Chodzi o sprawę pacjenta, który przebywał w gorzowskim szpitalu w grudniu 2022 roku. – W dniach 21–23 grudnia 2022 roku Marek B. pełniąc obowiązki lekarza prowadzącego pacjenta w Oddziale Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie nie odstąpił od próby endoskopowego usunięcia polipa jelita mimo braku dostatecznej kontroli co do miejsca i głębokości usuwania zmiany oraz ze względu na wysokie prawdopodobieństwo poważnych powikłań po zabiegu, a następnie przedwcześnie 23 grudnia 2022 roku wypisał pacjenta ze szpitala, co doprowadziło do nierozpoznania perforacji jelita grubego i dalszego rozwoju choroby pacjenta, powodującej zapalenie otrzewnej, a w konsekwencji wstrząs septyczny i zgon – opowiada Mariola Wojciechowska-Grześkowiak, rzeczniczka prasowa prokuratury.
Lekarz nie przyznaje się do winy
Marek B. został przesłuchany jako podejrzany. Nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i złożył wyjaśnienia, w których inaczej niż prokuratura ocenił swoje decyzje medyczne w leczeniu pacjenta.
– Wyjaśnienia te prokurator uznał za przyjętą linię obrony zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności karnej za błąd medyczny. Marek B. będzie odpowiadał za nieumyślne narażenie pacjenta Jerzego F. na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności albo więzienia do roku – podkreśla prokurator Wojciechowska-Grześkowiak.