Do Sądu Okręgowego w Lublinie trafił akt oskarżenia przeciwko 65-letniemu lekarzowi Andrzejowi K., który podejrzany jest o zabicie żony we wrześniu ubiegłego roku w Annopolu (Lubelskie). Według ustaleń, zadał jej co najmniej 35 ciosów nożem. Proces mężczyzny rozpocznie się w maju.
Prokuratura Rejonowa w Kraśniku skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 65-letniemu lekarzowi Andrzejowi K. We wrześniu 2024 roku policja dostała zgłoszenie o krzykach kobiety wzywającej pomocy w bloku przy ul. Leśnej w Annopolu. Drzwi otworzył funkcjonariuszom Andrzej K. Na podłodze w kuchni leżała nieprzytomna ranna kobieta. Obok niej znajdował się nóż, drugi nóż pokryty krwią był na blacie kuchennym. Mimo reanimacji życia 57-letniej pielęgniarki nie udało się uratować.
Według ustaleń mężczyzna najpierw uderzył swoją żonę butelką w głowę, po czym - co najmniej 35 razy - ugodził ją nożem w tułów, klatkę piersiową, ręce, twarz. Kobieta zmarła z wykrwawienia.
Śledczy nie mają wątpliwości, co do winy oskarżonego. "Pomimo krzyku pokrzywdzonej, stawiania oporu i wzywania przez nią pomocy, oskarżony był nieugięty i konsekwentnie realizował swój zamiar i zadawał jej kolejne ciosy nożem" - podkreślono w akcie oskarżenia.
Zbrodnia w Annopolu
Z ustaleń prokuratury wynika, iż byli małżeństwem od kilkudziesięciu lat. Prowadzili razem przychodnię w Annopolu. Uchodzili za zgodną parę. Policja nie interweniowała wcześniej u nich w domu.
Podejrzany Andrzej K. nie przyznał się do zarzutu. Wyjaśniał, iż działał w obronie koniecznej, odpierając atak nożem jego żony. Biegli psychiatrzy uznali, iż oskarżony był poczytalny. Za zabójstwo grozi mu dożywocie.
Pierwszy termin rozprawy przed Sądem Okręgowym w Lublinie wyznaczono na 14 maja 2025 r.
Źródło: PAP