Legnicki radny Arkadiusz B., skazany za lata upokorzeń, przemocy i brutalnego znęcania nad żoną znów stanie przed sądem

pulslegnicy.pl 1 dzień temu

Tym razem jednak na własne życzenie, bo Arkadiusz B. złożył sprzeciw od wydanego w lipcu tego roku wyroku nakazowego*. Sąd uznał go za winnego zarzucanego czynu i wymierzył mu karę dwóch lat ograniczenia wolności oraz trzyletni zakaz zbliżania się i kontaktowania z żoną. Sprzeciw złożył sam oskarżony oraz pokrzywdzona — co oznacza, iż sprawa będzie teraz rozpoznawana od początku, w pełnym procesie. Opisał to jako pierwszy portal lca.pl

Prokuratorskie zarzuty wobec Arkadiusza B. były druzgocące. To lata przemocy psychicznej i fizycznej.

Z dokumentów sądu i prokuratury wynika, iż Arkadiusz B. przez wiele lat znęcał się psychiczne i fizyczne nad swoją żoną. Według ustaleń, które legły u podstaw wyroku nakazowego, w latach 2017–2024 radny miał: wszczynać w nocy awantury, obrażać żonę słowami wulgarnymi i obelżywymi, poniżać ją i grozić pozbawieniem życia, zrzucać ją z łóżka i kazać sprzątać, niszczyć jej rzeczy osobiste, wyrzucać przygotowane jedzenie, żądając ponownego gotowania, szantażować odebraniem pieniędzy na utrzymanie dzieci, kontrolować jej życie, oraz stosować brutalną przemoc fizyczną – uderzenia w głowę i brzuch, kopanie, szarpanie za włosy, wykręcanie rąk, wyrwanie kolczyka z ucha, a choćby zrzucanie ze schodów.

Sąd Rejonowy w Legnicy uznał wówczas, iż zebrane dowody „nie budzą wątpliwości”, a wina oskarżonego jest „oczywista”.

Arkadiusza B. uznano za winnego. Skazany został na dwa lata ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie.

Orzeczono także wobec niego zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną w jakikolwiek sposób oraz zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż 50 metrów – za wyjątkiem spraw dotyczących wspólnych małoletnich dzieci – na okres 3 lat.

Arkadiusz B. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Teraz, po wniesieniu sprzeciwu od wyroku nakazowego, sprawa trafi na wokandę. To oznacza pełne postępowanie dowodowe, przesłuchania świadków, biegłych i stron.

Arkadiusz B. jest radnym Rady Miejskiej Legnicy, szefem klubu Kolacji Obywatelskiej, był także kandydatem PiS na prezydenta miasta. Proces dotyczy nie tylko osoby publicznej, ale także dramatycznych zarzutów, które – jeżeli się potwierdzą – rzucą ponownie cień na lokalną scenę polityczną.

Arkadiusz B. poproszony o komentarz w tej sprawie przez portal lca.pl odmówił rozmowy.

– Nie rozmawiam na ten temat, jestem zajęty – odpowiedział.

Proces ruszy w przyszłym miesiącu.

***

*Wyrok nakazowy to wyrok skazujący wydany przez sąd w trybie uproszczonym, bez udziału stron i bez rozprawy. Sąd może go wydać, gdy wina i okoliczności czynu są jasne na podstawie dowodów z postępowania przygotowawczego. Wyrokiem tym można orzec jedynie karę grzywny, karę ograniczenia wolności lub środki karne, a od uprawomocnienia się chroni go sprzeciw złożony w ciągu 7 dni od doręczenia.

Idź do oryginalnego materiału