Sędzia z Manitoby stwierdził, iż wydał łagodniejszy wyrok brutalnemu przestępcy ze względu na jego status rdzennego mieszkańca. Przestępca został uznany winnym zadźgania mężczyzny podczas przypadkowego spotkania, co doprowadziło do śmierci ofiary.
Sędzia Geoffrey Bayly powiedział, iż wziął pod uwagę przeszłość 31-letniego Deana Bella, wydając wyrok w Sądzie Prowincjonalnym Manitoby w Swan River 2 października.
„Historia prześladowania, traumy i kulturowego wydziedziczenia sprawcy jest ściśle powiązana z haniebną spuścizną kolonializmu i próbami kulturowego ludobójstwa w naszym kraju” – napisał Bayly w uzasadnieniu wyroku .
Zauważył również, iż okolicznościami łagodzącymi były „udowodniona skrucha” Bella, fakt, iż przyznał się do winy w sprawie zabójstwa i „świadomość popełnionego czynu”.
Bell został oskarżony o dźgnięcie Calvina Chartranda nożem podczas przypadkowego spotkania obu mężczyzn na Main Street w Swan River 13 stycznia 2024 roku. Bayly powiedział, iż atak był „niesprowokowany”, ale najwyraźniej motywowany był „okazją i wcześniejszym konfliktem między nimi”.
Bell przyznał się do winy w sprawie zabójstwa i został skazany na siedem lat więzienia, jednak Bayly złagodził wyrok do nieco ponad czterech lat, zaliczając Bellowi na poczet kary czas spędzony w więzieniu.
W decyzji sądu stwierdzono, iż po tym, jak Bell dźgnął Chartranda nożem w twarz, brat Bella powiedział coś w stylu „dość”, ale później przyłączył się do fizycznego ataku na Chartranda.
„Po drugim ciosie nożem ofiara zaczęła płakać, co spowodowało przerwanie ataku. Być może zdając sobie sprawę z powagi sytuacji, bracia zaprzestali ataku i postanowili pomóc, prowadząc Chartranda do ośrodka zdrowia Swan River” – czytamy w orzeczeniu sądu.
Jak wynika z orzeczenia sądu, Chartrand zmarł w szpitalu na skutek krwawienia wewnętrznego spowodowanego raną pośladka.
W decyzji zaznaczono, iż incydent został nagrany na wideo z pobliskich firm, a naoczni świadkowie rozpoznali Bella i jego brata.