Kunicki eksperyment. Pompy mają uratować ryby w jeziorze

2 dni temu
Nad jeziorem Kunickim zamontowano dwie pompy z dyfuzorami do jego napowietrzania. Urządzenia kosztowały kilkadziesiąt tysięcy złotych. Mają zapobiec przydusze, czyli śnięciu ryb na skutek zbyt małej ilości tlenu w wodzie. Latem 2023 roku z brzegów dwóch podlegnickich jezior - Koskowickiego i Tatarak - wędkarze zebrali do utylizacji 10 ton ryb. Udusiły się, bo w wodzie zabrakło tlenu. Ryzyko przyduchy na jeziorze Koskowickim jest mniejsze, ale jest. Władze powiatu legnickiego wespół z Polskim Związkiem Wędkarskim i gminą Kunice zdecydowały się na eksperyment. Na terenie dwóch ośrodków wypoczynkowych (Posjedon i Skibiński) zainstalowano specjalne pompy, które w krytycznych momentach mają napowietrzać akwen. W ciągu godziny są w stanie wtłoczyć do wody 4 litry tlenu, co być może da rybom szansę na przeżycie. Podobne rozwiązanie jest z powodzeniem stosowane przez PZW na zbiornikach w innych częściach kraju.

W czasie letnich upałów, gdy ryzyko przyduchy jest największe, wędkarze z legnickiego okręgu PZW dwa razy w tygodniu monitorują stan jezior w regionie. Dysponują urządzeniem do pomiaru poziomu napowietrzenia. W razie zagrożenia, uruchomią pompy tłoczące tlen do akwenu. Starostwo pokr
Idź do oryginalnego materiału