Ktoś strzelał do kotki. Zwierzę wróciło do domu z 18 ranami

2 dni temu
Kotka Pepsi, znana z tego, iż gwałtownie wracała do domu, tym razem zniknęła na tydzień. Wróciła w stanie agonalnym z 18 ranami postrzałowymi na ciele. - Ktoś potraktował ją jak żywą tarczę - mówi właścicielka zwierzęcia z Wrocławia. Sprawą zajmuje się policja.
Idź do oryginalnego materiału