Jakub Pacyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I w rozmowie z TVN Warszawa przekazał, iż ktoś podpalił tam... plecak. Zostawił go przy ogrodzeniu. Na miejscu czuć było mocny zapach benzyny. Widać było elementy spalonej torby, a w pobliżu widać było karnister z cieczą. Pożar został ugaszony bardzo szybko, na szczęście nikomu nic się nie stało.
Na miejscu pracowali nie tylko funkcjonariusze Policji, ale także funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa. Teren wygrodzono dla bezpieczeństwa osób postronnych. W związku z zaistniałą sytuacją, mundurowi zatrzymali do sprawy 57-letniego mężczyznę obywatelstwa Polskiego. Służby mają zamiar sprawdzić, czy w plecaku znajdowały się jakiekolwiek materiały wybuchowe. Nie jest wiadomym