Kto prosi o BLIK-a? Zweryfikuj, zanim prześlesz!

1 miesiąc temu

Oszustwa związane z metodą płatności BLIK wciąż stanowią istotne zagrożenie dla użytkowników w różnym wieku. Nadużycia te stają się szczególnie możliwe, gdy zapominamy o kluczowych zasadach bezpieczeństwa. Jednym z najczęstszych błędów jest brak weryfikacji osoby, która prosi o przesłanie kodu BLIK. Przykładem takiej sytuacji jest przypadek mieszkańca powiatu krośnieńskiego, który stracił 1500 złotych, zanim zdał sobie sprawę, iż padł ofiarą oszusta.

Mimo licznych apeli o ostrożność, oszustwa „na BLIK-a” przez cały czas są powszechne, niezależnie od wieku, płci czy statusu społecznego ofiar. Przestępcy wykorzystują przejęte konta na portalach społecznościowych, podszywając się pod osoby znane ofiarom i proszą o kody. Bez dokładnej weryfikacji, czy osoba kontaktująca się rzeczywiście jest tą, za którą się podaje, wiele osób przekazuje kody BLIK. Oszuści, mając dostęp do naszych rozmów, wiedzą doskonale, w jaki sposób nas oszukać, a ich prośby brzmią przekonująco.

Ostatnio policja otrzymała zgłoszenie, w którym mieszkaniec powiatu krośnieńskiego stał się celem oszustwa. Podszyto się pod właściciela wynajmowanego przez niego mieszkania, co skutkowało przesłaniem dwóch kodów BLIK. Dopiero za trzecim razem ofiara zdecydowała się skontaktować bezpośrednio z prawdziwym właścicielem, który potwierdził, iż jego konto zostało shackowane. Zdarzenia takie pokazują, jak ważna jest ostrożność i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, takich jak stosowanie silnych haseł, weryfikacja dwuetapowa, i ograniczone zaufanie do wiadomości, które przychodzą do naszych skrzynek. Regularne przypominanie o tych zasadach może pomóc w ograniczeniu podobnych incydentów w przyszłości.

Idź do oryginalnego materiału